LogopediaPrawo

Logopedzi uważajcie, nadchodzą zmiany! Już pierwszy artykuł projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych wskazuje, że jest on niekorzystny dla logopedów

Już pierwszy artykuł projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych wskazuje, że jest on niekorzystny dla logopedów.
Już pierwszy artykuł projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych wskazuje, że jest on niekorzystny dla logopedów.

O potrzebie uregulowania zawodu logopedy piszę już od dawna, jednakże od początku wskazywałem,
że jedynym korzystnym rozwiązaniem dla reprezentantów tego zawodu jest oddzielna ustawa. Tymczasem po raz kolejny Ministerstwo Zdrowia przedstawia projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych,
którą zbiorczo chce objąć kilkanaście zawodów. Już po analizie pierwszego z artykułów projektu zauważyć należy, że przy jego tworzeniu w żaden sposób nie została uwzględniona charakterystyka pracy logopedy 
i stąd też projekt ten uznać należy za wadliwy i niekorzystny.

Treść art. 1 projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych z dnia 20 stycznia 2022 roku:

1. Ustawa określa warunki i zasady:

1) wykonywania następujących zawodów medycznych:

a) asystentka stomatologiczna; b) dietetyk; c) elektroradiolog; d) higienistka stomatologiczna; e) logopeda; f) masażysta; g) opiekun medyczny; h) optometrysta; i) ortoptystka; j) podiatra; k) profilaktyk; l) protetyk słuchu; m) technik dentystyczny; n) technik farmaceutyczny; o) technik ortopeda; p) technik sterylizacji medycznej; r) terapeuta zajęciowy;

2) ustawicznego rozwoju zawodowego osób wykonujących zawody medyczne, o których mowa w pkt 1;

3) odpowiedzialności zawodowej osób wykonujących zawód medyczny, o których mowa w pkt 1.

2. Ilekroć w ustawie jest mowa o zawodzie medycznym należy przez to rozumieć zawody wymienione w ust. 1 pkt 1.

Odnosząc się do powyższego, przede wszystkim należy zauważyć duże zróżnicowanie zawodów wymienionych w projekcie. Zawody te posiadają niezwykle różną charakterystykę, zarówno ze względu na sposób ich wykonywania, jak i ze względu na wykształcenie konieczne do uzyskania odpowiedniego tytułu. Większość z wymienionych zawodów nie wymaga do ich wykonywania ukończenia studiów wyższych kierunkowych lub też podyplomowych, a także w większości stanowią one zawody „pomocnicze” względem innych zawodów medycznych. Do tej „większości” nie należy jednak zawód logopedy, który niewątpliwie jest zawodem samodzielnym, w szczególności jeśli chodzi o placówki oświatowe oraz prywatne gabinety, tj. wykonywanym bez nadzoru osoby wykonującej inny zawód medycznych, a także wymagającym ukończenia studiów wyższych kierunkowych lub podyplomowych. Co równie istotne żaden  z innych aniżeli logopeda wymienionych w projekcie ustawy zawodów nie jest wykonywany w placówkach oświatowych jako nauczyciel lub w poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Już z tej przyczyny wysoce wątpliwa wydaje się prawidłowość uregulowania zawodu logopedy wśród innych wymienionych, tym bardziej w sytuacji, gdy oddzielną ustawę zawodową, a tym samym między innymi oddzielny samorząd zawodowy, posiadają fizjoterapeuci, którzy bardzo często świadczą swoje usługi wobec tych samych pacjentów (również w ramach terapii wielospecjalistycznej) oraz w tych samych placówkach co logopedzi.

Przykładem pominięcia braku „pomocniczego” charakteru zawodu logopedy w projekcie jest treść art. 15 ust. 1 projektu, zgodnie z którym  Art. 15. 1. Osoba, która nie wykonywała zawodu medycznego przez okres dłuższy niż 5 lat w okresie ostatnich 6 lat, a zamierza podjąć jego wykonywanie, jest obowiązana przez okres 6 miesięcy od dnia podjęcia jego wykonywania, wykonywać czynności zawodowe pod nadzorem innej osoby wykonującej ten sam zawód medyczny albo lekarza albo pielęgniarki, posiadających co najmniej 5-letnie doświadczenie zawodowe. Pomijając bardzo niekorzystną dla logopedów treść art. 15, całkowicie niezrozumiała jest możliwość wykonywania przez logopedów czynności zawodowych pod nadzorem lekarza lub pielęgniarki, którzy nie mają wiedzy niezbędnej do wykonywania zawodu logopedy. 

Ponadto już w pierwszym z artykułów ustawy zauważyć można pewną lukę. Ustawa reguluje bowiem wykonywanie zawodu logopedy, jednakże nie reguluje wykonywania zawodu neurologopedy oraz surdologopedy, zarówno jako specjalista w zakresie neurologopedii lub surdologopedii po uzyskaniu tytułu w tym zakresie tj. po zdaniu państwowego egzaminu zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 13 czerwca 2017 roku – w sprawie specjalizacji w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia, jak i jako osoba, która ukończyła studia podyplomowe z neurologopedii lub surdologopedii, a wcześniej nie nabyła tytułu logopedy. Wejście w życie ustawy w aktualnym kształcie spowoduje zatem zróżnicowanie sytuacji logopedów względem neurologopedów i surdologopedów poprzez nałożenie na nich licznych obowiązków, których nie będą musieli spełniać reprezentanci powyższych specjalizacji, o ile nie będą jednocześnie wykonywali zawodu logopedy.

W związku z powyższym, już analiza pierwszego artykułu projektu ustawy o niektórych zawodach medycznych wskazuje, że planowana ustawa może okazać się niezwykle niekorzystna dla logopedów, a bez wątpienia jej projekt zawiera istotne luki. Oczywiście wprowadzenie ustawy regulującej zawód logopedy przyniosłoby również liczne korzyści, takie jak chociażby ochrona prawna tytułu zawodowego logopedy, czy też uregulowanie zdobywania kwalifikacji do wykonywania tego zawodu. Niemniej jednak ze względu na charakterystykę zawodu logopedy, jedynym właściwym rozwiązaniem tej kwestii jest wprowadzenie osobnej ustawy zawodowej.

Końcowo trzeba wspomnieć, że projektowana ustawa i zakwalifikowanie zawodu logopedy jako jedynie medycznego może ostatecznie uniemożliwić logopedom prowadzenie działalności nierejestrowanej, o której szerzej pisałem tutaj. Zgodnie bowiem z art. 44 ust. 3 ustawy z dnia 6 marca 2018 roku – prawo przedsiębiorców (tj. Dz. U. z 2021 r. poz. 162) działalności nierejestrowanej nie można wykonywać, gdy dana działalność gospodarcza wymaga uzyskania koncesji, zezwolenia albo wpisu do rejestru działalności regulowanej, jakim jest rejestr podmiotów wykonujących działalność leczniczą uregulowany w ustawie z dnia 15 kwietnia 2011 roku – o działalności leczniczej (tj. Dz. U. z 2021 r. poz. 711). Działalności leczniczej, a w zasadzie świadczenia zdrowotnego, nie stanowią jednak działania profilaktyczne i stąd też aktualnie nie każdy przejaw działalności logopedy stanowi tego typu świadczenia.  Sytuacja ta może wyglądać zupełnie inaczej, gdy zawód logopedy ustawowo określony zostanie jako jedynie medyczny, a przepisy określały będą ściśle czynności jakie wykonuje logopeda.

3 komentarze

  1. Dziękuję za ten artykuł. Dziękuję za ten głos. Takiego głosu logopedów potrzebujemy. Czekam na pełną analizę projektu ustawy. Powinniśmy się jej sprzeicwić i tyle

    1. Pani Paulino, dziękuję za naświetlenie problemów. Czy orientuje się Pani czy, jakie działania i kiedy zamierza w tej sprawie podjąć związek logopedów? Uważam, że trzeba działać (lobbować na rzecz oddzielnej ustawy dotyczącej tylko logopedów, w tym neuro, surdo) już na tym etapie, bo potem może być za późno.
      Pozdrawiam

  2. Logopedzi – to dziś potrzeba czasów dzieci w przedszkolach w szkołach i placówkach nie potrafią mówić , prawidłową wymową może się pochwalić 1/3 populacji . Jestem zaniepokojona jak będzie wyglądała w przyszłości komunikacja naszych dzieci .Zatrzymajmy ten pomysł , podpisanie ustawy jest nielogiczne ,nie przemyślane.logopedzi zaczęli już działać w placówkach ,są efekty Ustawa zmieni życie naszych dzieci , młodzieży i nie tylko .!!!!!

Skomentuj artykuł

Konrad Drezno
Prawnik, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II, członek Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie, autor artykułów naukowych oraz prelegent na konferencjach naukowych.