Mowa nie jest umiejętnością wrodzoną. Dziecko nabywa ją i kształtuje w ciągu kilku pierwszych lat życia. Mianem niemowlęctwa nazywa się 1. rok życia dziecka i jak już sama nazwa wskazuje, jest to etap, podczas którego dziecko nie posługuje się jeszcze mową, ale mimo to nadaje dźwięki o różnorodnej modulacji i nasileniu, takie jak: płacz, krzyk, gaworzenie. Niewątpliwie jest to istotny okres w życiu dziecka, ponieważ przygotowuje się ono wówczas do dalszego rozwoju mowy, a także uzmysławia sobie, że dźwięki które wydaje mają moc sprawczą i prowokują oczekiwaną reakcję. Ważnym okresem dla kształtowania się mowy są pierwsze 3 lata życia, ponieważ modelujące się w tym czasie zdolności są istotniejsze, aniżeli późniejsze ćwiczenia. Po 4. roku życia odpowiadające za rozwój mowy partie mózgu, uzyskują swoją dojrzałość. Rozwój dziecka, mimo że przebiega skokowo, to jest on ciągły, a każda nabywana sprawność zależna jest od dojrzałości i gotowości układu nerwowego.
Jak stymulować rozwój mowy?
1. Mów do dziecka już od pierwszych chwil jego życia
Dzieci zanim zaczną mówić, uczą się odbierać mowę i przechowują słowa w swoim umyśle. Rozumienie mowy pojawia się znacznie wcześniej niż jej produkcja. Dlatego niesamowicie ważne jest to, by otaczać dziecko mową już od pierwszych dni jego życia. Opowiadaj dziecku o wszystkim co się wokół niego dzieje na przykład podczas czynności pielęgnacyjnych (nazywaj wtedy części ciała dziecka), kiedy jesteście na spacerze, gdy gotujecie obiad. Staraj się mówić do dziecka powoli.
2. Mówiąc do dziecka zwracaj uwagę na to, by widziało Twoją twarz
Podczas zabawy/rozmowy z dzieckiem ważne jest to, by zejść do jego poziomu. Sadzanie dziecka podczas zabawy (czytania) naprzeciwko pomaga w tym, aby znaleźć się w centrum jego uwagi. Jeśli dziecko bawi się na dywanie, to też na nim usiądź, ponieważ dzięki temu dziecko ma możliwość obserwowania ruchu i układu naszych ust, warg, języka oraz naśladowania tych układów. Podczas spaceru z niemowlakiem zadbaj o to, by wozić dziecko przodem do siebie, to świetna okazja do tego, by śpiewać dziecku, opowiadać o tym co nas otacza i rozmawiać. W procesie nabywania mowy zmysł wzroku pełni niezwykle ważna rolę. Dlatego tak ważne jest nawiązywanie kontaktu wzrokowego w trakcie rozmowy/czytania/zabawy z dzieckiem.
3. Wyliczanki i zabawy paluszkowe
Zabawy paluszkowe można stosować od najwcześniejszych dni życia dziecka, ponieważ już wtedy dzieci bardzo interesują się swoim ciałem. Niemowlęta mając około 3. miesięcy z ciekawością zaczynają oglądać swoje rączki i śledzą wzrokiem ich ruch. Natomiast starsze dzieci z uwagą powtarzają pewne ruchy i łączą je w różny sposób, a tym samym ćwiczą precyzję rąk. W zasadzie wszystko, czego nauczą się dzieci podczas takiej zabawy, będzie im przydatne w późniejszym dzieciństwie, ponieważ sprawne ręce ułatwiają naukę ubierania się, manipulowania różnymi przedmiotami, pisania i rysowania.
Najpopularniejsze zabawy paluszkowe to: „Idzie rak”, „Sroczka”, „Rodzina”, „Dwa Michały”. Początkowo dziecko jest bierne i główną rolę w tych zabawach odgrywają rodzice, którzy recytują i ilustrują tekst poprzez dotykanie paluszków i dłoni dziecka. Jednakże z czasem dziecko zacznie oglądać swoje rączki i wówczas zacznie aktywniej uczestniczyć w zabawach, aż w końcu samodzielnie rozpocznie znaną mu zabawę i będzie potrafiło ją przeprowadzić.
Zabawy paluszkowe znajdziesz TUTAJ.
4. Śpiewajcie piosenki i słuchajcie muzyki
Śpiewanie piosenek i słuchanie muzyki ma duży wpływ na rozwój słuchu, a także wspomaga rozwój mowy. Dzieci, którym się śpiewa od pierwszych dni ich życia, a nawet już w okresie prenatalnym (ok. 20. tygodnia życia płodowego ujawnia się wrażliwość słuchowa i dziecko zaczyna odbierać dźwięki, które dobiegają spoza ciała matki), więcej gaworzą i wokalizują, są bardziej radosne i szczęśliwe. Muzyka przetwarzana jest przez prawą półkule mózgu, natomiast mowa przez lewą (u osób praworęcznych). Śpiewanie jest połączeniem muzyki i mowy, dlatego rewelacyjnie wpływa na rozwój mózgu i wspomaga współpracę obydwu półkul.
Śpiewanie wzbogaca zasób słownictwa, wspomaga koordynację słuchowo-ruchową, uczy schematu ciała i orientacji przestrzennej. Dziecko podczas śpiewania trenuje swoje narządy mowy i wzmacnia aparat głosowy.
Śpiewaj z dzieckiem piosenki z jednoczesnym pokazywaniem, dzięki temu dziecko uczy się na przykład części ciała.
Przykładowe piosenki:
Rączki robią klap, klap, klap.
nóżki robią tup, tup, tup.
Tutaj swoją główkę mam
i na brzuszku sobie gram.
Buźka robi am, am, am,
oczka patrzą tu i tam,
tutaj swoje uszka mam
i na nosku sobie gram.
Jeden, dwa, trzy klaszczemy
Jeden, dwa, trzy tupiemy
Jeden, dwa, trzy machamy
Jeden, dwa, trzy skaczemy!
(Piosenka pochodzi z płyty Trening słuchowy Magdaleny Krawczun)
Link do piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=uXIfj6xeeno&t=3s
5. Grajcie na instrumentach
Podczas wspólnej zabawy wykorzystajcie instrumenty muzyczne. Polecam wziąć dwa bębenki na przykład jeden mały, a drugi duży – na małym gramy cicho, a na dużym głośno. Dziecko uczy się wtedy różnicowania dźwięków – głośno i cicho, a także poznajemy nowe słowa. Takie ćwiczenia uwrażliwią dziecko na bodźce słuchowe, pobudzą koncentrację i spostrzegawczość.
6. Wykonajcie ćwiczenia oddechowe
Mówienie jest nierozłącznie związane z oddychaniem. Właściwy oddech podczas wypowiedzi to szybki wdech (bez unoszenia ramion) i długi, powolny wydech, w trakcie którego realizowana jest wypowiedź. Dziecko powinno wdychać powietrze przez nos, a wydychać przez usta.
W ramach profilaktyki świetnie sprawdza się:
- dmuchanie na piórka, bańki mydlane, wiatraczek
- dmuchanie na zawieszone na nitkach małe elementy
- dmuchanie piłeczki pingpongowej do bramki
- dmuchanie łódeczek na wodzie
- dmuchanie balona
- zdmuchiwanie kawałka papieru z gładkiej powierzchni
Ćwiczeń oddechowych nie należy wykonywać zbyt długo, by nie dopuścić do hiperwentylacji i zmęczenia.
* Niezwykle ważne jest, aby obserwować sposób oddychania dziecka w spoczynku na przykład podczas snu, zabawy, czytania książki itd. Jeśli dziecko ma ciągle otwartą buzię i nawykowo oddycha przez usta, należy skonsultować się z laryngologiem, ponieważ kluczowe jest to, by odnaleźć przyczynę.
7. Naśladujcie odgłosy zwierząt i odgłosy otoczenia
Razem z dzieckiem słuchaj odgłosów otoczenia, nazywaj je, a potem razem je naśladujcie na przykład:
- pukanie do drzwi (puk puk)
- gotująca się woda (bul bul)
- kapanie wody (kap kap)
- dźwięk pralki (bu bu)
- miauczenie kota (miau miau)
- szczekanie psa (hau hau)
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=DDI7pU_u3Gs
Polecam również wierszyki dźwiękonaśladowcze na przykład:
Ko-ko-ko gdacze kura, zaczepiając wciąż kocura.
Miauczy kocur miau-miau-miau, bo dziś gorszy humor miał.
Lewą nogą wstając z rana kle-kle słyszał od bociana,
Hau-hau piesek mu wyszczekał i na mleczko długo czekał.
Iha-iha zarżał koń, chcąc okazać pomoc swą,
Lecz wtem chrum-chrum wtrąca świnia i jej bardzo sroga mina,
Gdyż, gdy rano kot narzekał, do obory weszła mysz i zjadając jej śniadanie zapiszczała pi-pi-pi.
(Autor: Paulina Mistal)
Link do nagrania: https://www.youtube.com/watch?v=lNpmbNxFODA
Odgłosy zwierząt można łączyć z przygotowanymi wcześniej obrazkami.
8. Ćwiczcie narządy artykulacyjne
Sprawne funkcjonowanie narządów mowy jest podstawowym warunkiem do tego, by dziecko prawidłowo realizowało głoski. Zachęcajmy dziecko do powtarzania samogłosek (a, o, u, e, i, y). Można połączyć naśladowanie samogłosek z zabawą na przykład: samolot leci – uuu, lala idzie spać – aaa, tata jest zdziwiony – ooo.
Ćwiczenia, które usprawniają narządy mowy to także: kląskanie, parskanie, wysyłanie buziaków, robienie z buzi balonika, mycie językiem policzków. Wystarczy kilka minut dziennie takiej zabawy.
Logopedyczna rozgrzewka
Dziś ćwiczymy nasze buzie i robimy to na luzie,
Otwieramy je szeroko (dzieci otwierają buzie szeroko)
Pogdaczemy ko-ko-ko-ko (dzieci mówią ko-ko-ko-ko)
Bardzo sprytne z Was dzieciaki,
Więc ćwierkamy niczym ptaki (dzieci mówią ćwir-ćwir).
Pięknie dzisiaj się bawimy,
Coraz lepiej już mówimy,
Teraz wszystkim pokażemy, że jak kotek pić umiemy (dzieci udają, że piją z miseczki jak kotek).
Gimnastyki to nie koniec, ale dla nas to nie problem,
My dopiero zaczynamy i się pięknie uśmiechamy (dzieci uśmiechają się).
Siły wciąż nam nie brakuje, zuchy same są wśród nas,
Niechaj każdy weźmie wdech i niech dmucha cały czas (dziećmi dmuchają).
Buzie nasze już rozgrzane,
Teraz nic nie straszne nam,
Więc na koniec zaśpiewajmy głosem ram-pa-pa-pa-pam (dzieci śpiewają ram-pa-pa-pa-pam).
(Autor: Paulina Mistal)
Naśladujcie śmiech ludzi na przykład:
- mama śmieje się „hahaha”
- dziadziuś śmieje się „hohoho”
- babcia śmieje się „hehehe”
- dziewczynki śmieją się „hihihi”
9. Ćwiczcie dłonie
W strukturze mózgu pola ruchowe ręki sąsiadują z polami, które odpowiedzialne są za ruchy narządów mowy. Dlatego usprawnianie dłoni dziecka wpływa na usprawnianie mowy dziecka.
Dłonie dziecka można usprawniać już od urodzenia na przykład poprzez masażyki, zabawy paluszkowe czy dotykanie różnych faktur.
Pamiętajmy, że dziecko może usprawniać swoje dłonie podczas codziennych czynności samoobsługowych na przykład jedzenia, ubierania się czy mycia. Dlatego tak ważne jest to, by dać dziecku przestrzeń, aby mogło wykonywać te czynności samodzielnie.
Zabawy wspierające pracę dłoni:
- malowanie i kolorowanie
- wydzieranie
- nawlekanie na koraliki
- przesypywanie piasku
- lepienie z plasteliny
- zapinanie guzików
- przyczepianie spinaczy
- zakręcanie i odkręcanie nakrętek
- przenoszenie szczypcami drobnych elementów np. pomponików
10. Czytajcie książki
Nie od dziś wiadomo, że czytanie dziecku bajek i książek pozytywnie wpływa na rozwój jego mowy. Dla niemowląt fantastycznie sprawdzą się książeczki kontrastowe, ponieważ przyciągają uwagę maluszków. Książeczki manipulacyjne i sensoryczne rozwijają zdolności motoryczne dziecka i działają na jego wyobraźnię i pobudzają zmysły. Jeśli dwulatek ma trudności ze skupieniem uwagi na książeczce, bo aktualnie jest na takim etapie rozwoju, że wszędzie go pełno i ma dużo energii, to możemy wybrać taką książeczkę, która ma dużo ciekawych ilustracji i będziemy opowiadać o tym co widzimy. Dobrym pomysłem jest te wybór książeczek z okienkami, ponieważ wzbudzają ciekawość dziecka.
Czytanie:
- rozwija zdolności komunikacyjne
- wzbogaca zasób słownictwa
- pobudza do aktywności językowej
- uczy rozumieć świat
- rozwija myślenie przyczynowo-skutkowe
- uczy rozumieć świat
- rozwija wyobraźnię
11. Gotuj razem z dzieckiem
Wspólne gotowanie to przede wszystkim świetna okazja na spędzenie czasu razem z dzieckiem, ale także doskonały moment na to, by stymulować rozwój mowy dziecka i ćwiczyć motorykę małą – dziecko wzbogaca zasób słownictwa, ponieważ poznaje przedmioty kuchenne, nazwy przypraw i produktów. Ponadto to świetna okazja do zabawy sensorycznej – poznawanie nowych faktur i konsystencji, a także temperatury produktów.
Do prawidłowego rozwoju dziecko potrzebuje doświadczać świat wszystkimi zmysłami, musi dotknąć, poczuć, zobaczyć, powąchać. Podczas wspólnego gotowania dziecko dowie się co to znaczy – zimne, ciepłe, mokre, suche, gładkie, szorstkie itd.
12. Bawiąc się
Zabawa jest niezwykle ważną aktywnością w rozwoju dziecka. Zaproponujmy dziecku zabawę na niby, czyli zabawę symboliczną (np. w sklep, lekarza, strażaka), ponieważ to doskonale wpłynie na jego rozwój. Zabawa na niby bardzo intensywnie rozwija się między 3. a 4. rokiem życia. Dzięki temu dziecko kształtuje wiedzę o rzeczywistości, odtwarza codzienne sytuacje na przykład wizytę w przychodni i uczy się wchodzenia w nową rolę. Dzieci w takiej zabawie naśladują czynności, które przed chwilą zaobserwowali będąc na przykład w sklepie. Zabawa dostarcza dziecku dużo przyjemności, a przy tym niesie za sobą ogromne korzyści. Dziecko rozwija swoją wyobraźnię, bo patyk może stać się czarodziejską różdżką, a klocek staje się telefonem.
Dziecko podczas zabawy:
- wzbogaca zasób słownictwa
- kształtuje wiedzę o świecie
- odtwarza codzienne sytuacje
- rozwija wyobraźnię
- uczy się wcielać w różne role
Bibliografia:
Wolińska E., Rola zajęć umuzykalniających w rozwoju dziecka, 2017.
Świetny artykuł 🙂 Robimy to wszystko z naszym Staszkiem od najmłodszych dni niestety trafił nam się uparty model 😉 po konsultacjach u wszystkich możliwych specjalistów i stałej opiece logopedy idziemy do przodu ale Staszek nauczył się wszystko załatwiać gestem i leniuch opornie z mówieniem !;) pozdrawiam
U mnie też taki oporny egzemplarz się przytrafił….za miesiąc 2 latka a jaki wiek u Pani?
Świetny artykuł 😊
Świetny artykuł. Mam dwoje dzieci. Córka mając 22 miesiące mówiła zdaniami, synek na 2 latka także, chcąc dorównać starszej siostrze, porozumieć się z nią. Każdy punkt spełniony. Ja – matką wariatka mega dużo czytałam, będąc jeszcze w ciąży, w tym bajek, no przede wszystkim bajek…
U mnie to samo! Wszystko pokaże i to dokładnie ale powiedzieć nic nie chce 🙈 niedługo 2 latka 😊
Moja córka ma 15 miesięcy i potrafi mówić ok. 50 dźwięków. Pierwsze słowo to „ko”. U nas głównie królują dźwięki naśladowcze.
Pytanie – jak wygląda sprawa zdrabniania? W wierszach i piosenkach jest tego mnóstwo? Słyszałam, że nie powinno się zdrabniać, można rozwinąć bardziej ten temat, bo z dziadkami jest darcie kotów w tym temacie..