LogopediaPsychologiaWysokie technologie

Spada poziom ludzkiej inteligencji! Winny: Wysokie Technologie?

Z wyników badań przeprowadzonych na całym świecie docierają niepokojące informacje o tym, że od końca lat 70. XX w. spada ludzka inteligencja i związane z nią umiejętności. Wskazują na to zarówno badania Norweskich naukowców, którzy sprawdzili inteligencję młodych Norwegów przystępujących do testów IQ w ramach obowiązkowej służby wojskowej [1], badania brytyjskich nastolatków oraz raporty OECD dotyczące międzynarodowej oceny umiejętności uczniów (PISA) [6].

Efekt Flynna

James Robert Flynn, nowozelandzki filozof i psycholog, w latach 80. XX w. przeprowadził badania nad zmianami w inteligencji ludzi na przestrzeni lat. Flynn wykazał, że wyniki w testach na inteligencje rosną z pokolenia na pokolenie o 5 do 25 punktów, a w ciągu dekady zwiększają się średnio o 3 punkty.

Warto przy tym zauważyć, że badania Flynna obejmowały okres do końca lat 70. XX wieku, a więc de facto zakończyły się w czasach, gdy rozpoczął się intensywny rozwój telewizji kablowej w USA, a także nastąpiło upowszechnienie nowych wysokich technologii, w tym między innymi sprzedaż pierwszej konsoli Oddysej (1972 r.) i pierwszego komputera osobistego Altair 8800 (1975 r.). W okresie objętym badaniem odnotować należy natomiast intensywny rozwój powszechnego systemu edukacji, a także upowszechnienie się nowych zawodów medycznych związanych z rozwojem intelektualnym człowieka, w tym zawodu logopedy. Wyniki badań Flynna poprzedzają zatem niemalże bezpośrednio okres powszechnego i codziennego korzystania z wysokich technologii, a obejmują okres swobodnego dostępu do nowoczesnej edukacji. Stąd też uznać należy je za obrazujące inteligencję nowoczesnego społeczeństwa funkcjonującego bez powszechnego dostępu do wysokich technologii.

Brytyjscy nastolatkowie mniej inteligentni od ich „starszych kolegów”

Niewątpliwie James Robert Flynn był jednym z najwybitniejszych badaczy ludzkiej inteligencji w ostatnich latach. Do końca swojego życia (zmarł w 2020 r.) prowadził badania rozszerzające stworzoną przez niego teorię efektu Flynna. W 2008 roku postanowił zbadać inteligencję brytyjskich nastolatków. Wyniki były zaskakujące dla samego Flynna. Jak się okazało, inteligencja brytyjskich nastolatków w porównaniu do poprzedniego pokolenia nieznacznie spadła. W tych samych badaniach Flynn wskazał również, że wzrosło IQ dzieci w wieku od 5 do 10 lat[3]. Połączenie wyników tychże badań również powinno być niepokojące. Skoro bowiem dzieci są inteligentniejsze, to dlaczego wraz z dorastaniem inteligencja ta nie rozwija się w równym tempie co w przypadku poprzednich pokoleń? Sam Flynn zwrócił uwagę, że rodzice częściej zapewniają stymulujące zajęcia dla najmłodszych, podczas gdy zapomina się o tożsamych zajęciach dla nastolatków [4]. Wtrącić należy również, że nastolatkowie dysponują, a przynajmniej tak było w pierwszej dekadzie XXI w., szerszym dostępem do wysokich technologii aniżeli najmłodsi.

PISA 2015. 2-7 % absolwentów szkół w krajach rozwiniętych jest praktycznie analfabetami…

PISA to program OECD, który w ostatnich latach stał się największym na świecie miernikiem oceny jakości, równości i wydajności systemów edukacji. Badania objęły około 540.000 uczniów z 72 krajów na całym świecie, porównując wyniki 15-latków z roku 2012 i 2015. Analizując badania, podążając za Leehu Zysbergiem [8], warto odnieść się do wyników z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Polski, Rosji, Grecji, Japonii, Singapuru i Korei Południowej. Wyniki z tych krajów pokazują, że w zdecydowanej większości (z wyjątkiem Rosji) spadły wyniki w umiejętnościach matematycznych i umiejętność czytania. Przykładowo w Polsce spadek umiejętności matematycznych wynosi -14 punktów z testu PISA (z 518 na 504), a w przypadku umiejętności czytania jest to -12 punktów z testu PISA (z 518 na 506), w porównaniu wyników z 2012 i 2015 roku. Największy spadek umiejętności matematycznych wykazano w Korei Południowej (-30 punktów), a umiejętności czytania w Japonii (-22 punkty). Co ciekawe są to kraje gdzie dostęp do technologii wśród dzieci i młodzieży jest najpowszechniejszy. Badania PISA należy uznać za o tyle miarodajne, że skupiają się jedynie na rozwiniętych gospodarkach, gdzie system edukacji osiągnął porównywalny poziom, a uczniowie funkcjonują na porównywalnym poziomie życia.

Co równie niepokojące, badania przeprowadzone przez OECD wskazują, że w krajach rozwiniętych, aż 2 do 7 % absolwentów szkół jest praktycznie analfabetami.

Norwegowie przebadali inteligencję 730.000 osób. Wynik: 7 punktów mniej na pokolenie.

Norwegowie Bert Bratsberg i Ole Rogeberg w 2018 roku opublikowali swoje badania [1], które przeprowadzili analizując wyniki testów IQ wstępujących do wojska 18-19 latków urodzonych w latach 1962-1991. Łącznie naukowcy przeanalizowali wyniki ponad 730.000 osób. Powyższe rezultaty jednoznacznie wskazują, że efekt Flynna uległ odwróceniu, a punktem zwrotnym był rok 1975. Według powyższych badań od 1975 roku ludzka inteligencja spada średnio o 7 punktów na pokolenie. Przedstawione badania wywołały ogromne poruszenie wśród naukowców, bowiem do czasu ich opublikowania brak było świadomości kryzysu jaki dotknął nowe pokolenia. Większość naukowców opierała się na przeświadczeniu, że skoro dostęp do wiedzy dzięki technologii wzrasta to efekt Flynna w dalszym ciągu utrzymuje się na co najmniej porównywalnym poziomie. Nawet w odniesieniu do wcześniej wspomnianych badań Flynna z 2008 roku uważano, co podzielał on sam, że obejmują one zjawisko występujące w wąskim gronie brytyjskich nastolatków i z pewnością nie jest regułą. Wyniki PISA uważano natomiast bardziej za wynikające z błędów w systemach edukacji, aniżeli wynik szerszych zmian, w tym zmian w inteligencji młodych ludzi. Tymczasem norweskie badania na tak szeroką skalę nie budzą żadnych wątpliwości co do powszechności zjawiska spadku inteligencji od połowy lat 70. XX wieku.

Wpływ wysokich technologii na mózg

Ludzki mózg jest plastyczny, to znaczy, że na wskutek bodźców płynących z otoczenia jest zdolny do zmian w układzie nerwowym. Obecnie codziennie jesteśmy poddani na ekspozycję wysokich technologii, przez co zmienia się nasz sposób życia i zmienia się nasz mózg. Laptopy, smartfony, wiadomości tekstowe, a także portale społecznościowe typu Facebook czy Twitter oraz Google stymulują zmiany komórek mózgowych i uwalnianie neuroprzekaźników na wskutek czego stopniowo wzmacniają się nowe ścieżki neuronowe w naszych mózgach, ale osłabiają się te stare. Młodzi ludzie średnio około 8h dziennie poddani są ekspozycji wysokich technologii, a tak silna stymulacja może negatywnie wpłynąć na umiejętności takie jak: wielozadaniowość, złożone rozumowanie i podejmowanie decyzji, a także na wpłynąć negatywnie na emocjonalne zdolności m.in. takie jak empatia. Dlatego neurolodzy ostrzegają, że ciągłe korzystanie ze smartfonów, laptopów czy iPadów zaczyna zmieniać fizyczną strukturę mózgu, a pewne połączenia synaptyczne są zaniedbywane i osłabiane.

Coraz więcej mówi się też o nowym zjawisku XXI w. – zespół wibracji fantomowych, czyli fałszywym przekonaniu, że telefon komórkowy wibruje. Powyższe wskazuje na to, że technologia zmieniła fizjologię człowieka, przez co inaczej czujemy i myślimy[2].

Badania dowodzą, że oglądanie telewizji i korzystanie z wysokich technologii przez dzieci poniżej 3. roku życia, nie przynosi im żadnych korzyści edukacyjnych, a wręcz wpływa szkodliwie na ich rozwój. Wśród negatywnych konsekwencji zbyt wczesnego korzystania z telewizji i innych tego typu urządzeń wymienia się między innymi: opóźniony rozwój mowy, trudności w zakresie rozumienia oraz brak koncentracji uwagi. Urządzenia elektroniczne wpływają także na pogorszenie jakości snu dziecka, dlatego eksperci radzą, aby nie dawać dzieciom tego typu urządzeń na co najmniej godzinę przez snem i nie korzystać z nich w sypialni. Dziecko, które poznaje świat poprzez nowoczesne technologie ma również mniejszą potrzebę obcowania z innymi ludźmi, ponieważ świat wirtualny wydaje się być dla niego o wiele bardziej atrakcyjny. Spitzer [6] opisuje badania z których wynika, że dzieci, które oglądają programy telewizyjne oraz DVD są bardziej narażone na opóźniony rozwój mowy. Podkreśla również, że czas, który dzieci poniżej 3. roku życia spędzają przed ekranem, jest czasem straconym.

Czy winne są wysokie technologie?

Wskazane w niniejszym artykule badania wywołują wiele kontrowersji. Aktualnie nie wymieniano jednej przyczyny, której skutkiem byłyby spadki w zakresie inteligencji i umiejętności ludzi. Najczęściej jako przyczynę takiego stanu rzeczy wymienia się właśnie wysokie technologie i nieograniczony dostęp do nich, a także zmiany kulturowe w postaci obniżenia w oczach ludzi wartości uczenia się i wiedzy oraz problemy żywieniowe i zdrowotne, które w ostatnich latach coraz częściej dotykają młodszych pokoleń. Niewątpliwie jednak wysokie technologie negatywnie wpływają na mózg człowieka, w szczególności u dzieci i z pewnością stanowią jedną z głównych przyczyn narastającego z pokolenia na pokolenie kryzysu. Aby uniknąć zbliżającej się tragedii należy jak najszybciej edukować społeczeństwo o zagrożeniach płynących z wysokich technologii, a przede wszystkim uniemożliwić dostęp do nich dzieciom poniżej 3. roku życia i ograniczyć ten dostęp starszym dzieciom.

Prawidłowo wykorzystana technologia przynosi nieocenione korzyści i poprawia jakość naszego życia, jednak korzystanie z niej w niewłaściwy sposób sprowadza na całą ludzkość ogromne zagrożenie.

Na koniec warto jeszcze zacytować Alberta Einsteina:

Stało się przerażająco oczywiste, że nasza technologia przerosła nasze człowieczeństwo.


Bibliografia:

  1. Bratsberg B., Rogeberg O., Flynn effect and its reversal are both environmentally caused, Rangar Frisch Centre for Economic Research, Oslo Norway 2018, www.pnas.org (dostęp: 12.03.2021 r.)
  2. Findlay H.J., Mobile Technologies Transforming the Brain and Impacting Various Aspects of Societal Life, 2014.
  3. Flynn J. R., What is inteligence?, Cembrige University Press, Cambrige, USA 2012.
  4. Gray. R., British teenagers have lower IQs than their counterparts did 30 years ago, The Telegraph, telegraph.co.uk (dostęp: 10.03.2021 r.),
  5. Mistal. P., Na co uważać gdy dziecko uczy się mówić?, Lublin 2019.
  6. OECD (2015). PISA 2015 results in focus. OECD press.
  7. Spitzer M., Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci, przeł. A. Lipiński, Wydawnictwo Dobra Literatura, Słupsk 2013.
  8. Zysberg L., The reversal of the Flynn effect and its reflection in the educational arena: data comparison and possible directions for future research and action, Roczniki Pedagogiczne Tom 11 (47), Nr 3, Katolicki Uniwersytet Lubelski im. Jana Pawła II, Lublin 2019.

1 Komentarz

  1. Przerażające… Musimy nauczyc sie madrze korzystac z technologi ale niestety codziennie widze mamusie dajce dziecu telefon do wózka…

Skomentuj artykuł

Paulina Mistal
Absolwentka studiów magisterskich na kierunku Logopedia z audiologią o specjalności logopedia kliniczna na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Obecnie doktorantka na tymże uniwersytecie. Od 2018 roku sekretarz Polskiego Towarzystwa Logopedycznego Oddziału Lubelskiego. Uczestnik licznych konferencji naukowych zarówno jako prelegent, jak i słuchacz. Organizatorka wielu akcji społecznych mających na celu uświadamianie o wpływie wysokich technologii oraz produktów, które wpływają negatywnie na rozwój dzieci. Założycielka portalu Pani Logopedyczna. Na co dzień praktyk.